- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (164 opinie)
- 2 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (116 opinii)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (178 opinii)
- 4 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (91 opinii)
- 5 Wzięli pod lupę punktualność SKM (69 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (451 opinii)
Co się dzieje w trójmiejskich lasach? Dwugłos
Gospodarka leśna realizowana przez Lasy Państwowe wcale nie dąży do równowagi pomiędzy funkcją społeczną, przyrodniczą i gospodarczą lasów, ale na pierwszym miejscu stawia tę ostatnią - pisze znany popularyzator wiedzy o przyrodzie Lasów Oliwskich Marcin Stanisław Wilga. Pod jego artykułem odpowiada mu nadleśniczy Janusz Mikoś z Lasów Państwowych.
Można tę osobliwość zauważyć w Lasach Oliwskich, stanowiących południowy fragment Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego (TPK). Masową wycinkę drzew na tym obszarze społeczeństwo odbiera jako zamach na jego prawo do pobytu w lesie z możliwością godnego, efektywnego odpoczynku oraz licznych kontaktów z przyrodą.
Wiele osób traktuje masową wycinkę także jako zagrożenie bezpieczeństwa: możliwość zatopienia miasta w czasie opadów nawalnych, pogorszenie warunków aerosanitarnych, niekorzystne zmiany lokalnego mikroklimatu itp.
Leśnicy tłumaczą wycinkę drzew koniecznością realizowania wytycznych zawartych w Planie Urządzania Lasu. Tymczasem ten dokument wcale nie musi być bezwzględnie realizowany.
Co więcej, przy jego uchwalaniu powinien być brany pod uwagę głos społeczny. Bowiem Lasy Państwowe, podporządkowane Skarbowi Państwa, są własnością nas wszystkich.
Takie podejście jednak denerwuje leśników, którzy czują się wyłącznymi właścicielami puszcz, lasów, borów, zagajników, łącznie stanowiących ok. 30 proc. powierzchni Polski.
Próby dialogu z pracownikami LP z Nadleśnictwa Gdańsk niczego nie rozwiązały. Panowie w zielonych mundurach zachowują się wyniośle, traktując swoich interlokutorów jako osoby niekompetentne, posługujące się wyłącznie emocjami. Według nich, aby rozmawiać o lasach, trzeba mieć ukończone studia na Akademii Rolniczej o kierunku leśnym (analogicznie: aby jechać autobusem jako pasażer, należy posiadać aktualne prawo jazdy).
Czytaj też: Ekolodzy: drzew w lasach nie trzeba wycinać
Cięcia w dolinie Samborowo
Ale do konkretów. W latach 90. XX w. w dolinie Samborowo grupa przyrodników wytyczyła ścieżkę przyrodniczo-dydaktyczną. Ukazała się nawet książka opisująca w szczegółach ową ścieżkę.
Tymczasem Nadleśnictwo Gdańsk planuje wycinkę drzewostanów rosnących w strefie wytyczonej ścieżki.
Zasada dobrych praktyk, na którą powołują się leśnicy, stanowi, że zawsze należy zbadać obszar działań gospodarczych pod względem występowania tam różnorodności biologicznej; dotyczy to m.in. miejsc zakładania rębni. Tego nie uczyniono w oddziale 121 leśnictwa Matemblewo, gdzie przebiega wspomniana ścieżka edukacyjna, oraz w oddziale 119 leśnictwa Renuszewo, gdzie obecnie trwa masowa wycinka drzewostanów.
Skąd ta pewność? Ponieważ na obu obszarach przyrodnicy stwierdzili obecność gatunków szczególnej troski.
I tak w oddziale 121 występuje na korze dębów przeznaczonych do wycięcia porost złociszek jaskrawy (z. żółty) Chrysothrix candelaris, mający status CR na Czerwonej Liście Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody, tzn. jest gatunkiem na granicy wymarcia. W Polsce podlega ścisłej ochronie gatunkowej.
Na tym samym obszarze występuje inny porost, pawężnica łuseczkowata Peltigera praetextata, wpisana na Czerwoną Listę z kategorią VU, czyli gatunków o dużym ryzyku wymarcia.
Znaleziono tu grzyb makroskopijny kolczakówkę żółtobrązową Hydnellum compactum, znajdującą się pod ścisłą ochroną oraz na Czerwonej Liście w kategorii E, do której należą gatunki wymierające w Polsce; prawdopodobieństwo ich przeżycia jest niewielkie, jeśli będą trwały obecne czynniki zagrożenia.
Rzadkością jest należący do bioty grzybów workowych Elaphocordyceps longisegmentis - pasożyt podziemnych grzybów jeleniaków, odnotowany na siedmiu krajowych stanowiskach. W wymienionym oddziale rośnie gnieźnik leśny Neottia nidus-avis, reprezentujący bezzieleniowe storczyki. Ma on status gatunku pod ochroną częściową.
Ostatnie badania wykazały, że w obu wymienionych oddziałach leśnych (119 i 121) występuje epifityczny mech gładysz (gładyszek) paprociowaty Homalia trichomanoides. Jest on wskaźnikiem lasów pierwotnych i poddano go ochronie częściowej. Jego obecność jest kolejnym dowodem ciągłego trwania tutejszych lasów od czasów ich powstania około 8000 lat temu i ich naturalnego charakteru.
W oddziale 119, już po dokonanej wycince drzew, stwierdzono trzy kolejne gatunki pod ochroną częściową: mchy - tujowiec tamaryszkowaty Thuidium tamariscinum i miechera spłaszczona Neckera complanata oraz rzadki, podawany głównie z rejonów górsko-podgórskich wątrobowiec miedzik płaski Frullania dilatata.
Siedliska bogate w gatunki szczególnej troski, jak to w oddziale 119, powinny podlegać ochronie jako cenne, włączone do obszarów referencyjnych. Zamiast tego są one bezwzględnie eksploatowane, stąd - zdaniem niezależnych specjalistów - gospodarka leśna w TPK jest antyekologiczna.
Według nich różnorodność biologiczna dolin Samborowo i sąsiedniej doliny Zielonej kwalifikuje je do ochrony rezerwatowej.
Powyższa lista nie obejmuje wszystkich interesujących, zagrożonych wymarciem gatunków. Jest tylko przykładem lekceważenia społeczeństwa i bagatelizowania przez decydentów z Nadleśnictwa Gdańsk ustanowionego prawa. Prawa, które chroni ojczystą przyrodę, ale także i sam "warsztat pracy" leśników. Bowiem las bogaty w różnorodność biologiczną jest lasem zdrowszym, bardziej odpornym na różne zagrożenia biotyczne oraz abiotyczne.
Pytanie, co się dzieje w trójmiejskich lasach, jest ciągle aktualne.
Jest nadzieja
Leśnicy pozytywnie zareagowali po umieszczeniu na internetowej stronie fundacji Fidelis Siluas notatki o planowanej wycince dębów ze złociszkiem jaskrawym w Dębim Żlebie (Samborowo).
Otóż zlikwidowali nadrzewne oznaczenia dokonane sprayem i mające kształt kropy (oznaczające drzewo do wycięcia). Powstało nowe oznaczenie w postaci litery "E" ("obiekt ekologiczny"). Tak oznaczone drzewa miały pozostać w lesie. To novum i pierwszy krok gospodarza lasu w stronę ochrony tego obszaru.
Jako społeczeństwo liczymy, że drzewostany rosnące w strefie ścieżki ekologicznej pozostaną nietknięte. Stanowią one jedynie drobną cząstkę Lasów Oliwskich, liczących 6000 ha, i mają przecież służyć wraz z innymi komponentami lasu do społecznej edukacji.
Obecność gatunków rzadkich i zagrożonych dobrze świadczy o gospodarce leśnej
Polemika dr inż. Janusza Mikosia, nadleśniczego Nadleśnictwa Gdańsk
Realizując zrównoważoną i wielofunkcyjną gospodarkę leśną w Lasach Trójmiejskich, Nadleśnictwo Gdańsk podzieliło teren objęty zagospodarowaniem na obszary o dominujących funkcjach.
W Lasach Oliwskich, ze względu na niespotykaną nigdzie w Polsce antropopresję, dominuje oczywiście funkcja społeczna.
Dlatego też zmodyfikowane zostały zasady zagospodarowania tych lasów. Zrezygnowano z wycinania tzw. gniazd, czyli obszarów o powierzchni 0,25 hektara obsadzanych głównie dębami, na rzecz rębni częściowych i przerębowych, czyli punktowego wycinania drzew oraz wykorzystywania w pełni odnowień naturalnych.
Myli się instruktor ochrony przyrody PTTK, a jednocześnie ekspert Fundacji Fidelis Siluas Marcin Wilga, twierdząc, że Nadleśnictwo Gdańsk na pierwszym miejscu stawia funkcję gospodarczą lasów.
Wycinka drzew, jaką realizujemy w tych lasach, wynika wyłącznie z ich potrzeb hodowlanych oraz sanitarnych i jest zdecydowanie poniżej poziomu założonego w Planie Urządzenia Lasu na lata 2015-2024.
Fakt, że w lasach w ten sposób zagospodarowanych stwierdza się tak liczny udział gatunków rzadkich i zagrożonych, dobrze świadczy o prowadzonej tutaj gospodarce leśnej.
Za gospodarowanie lasami zawsze odpowiedzialni byli urzędnicy leśni, mistrzowie leśni, prefekci leśni, leśniczowie, strażnicy leśni, a więc służba leśna.
Na przełomie wieków lasy musiały ustępować miejsca nowym osadom, a także przemysłowi. Drewno służyło przede wszystkim jako element konstrukcyjny domów i statków. Z drewna wytwarzano smołę i węgiel drzewny, było ono także niezbędne w procesie produkcji wielu innych produktów, np. szkła i potażu.
Z całą pewnością Lasy Trójmiejskie to nie są lasy pierwotne, jak twierdzi instruktor M. Wilga, ponieważ na przestrzeni wieków były wielokrotnie przekształcane. To, że są tak różnorodne i o charakterze naturalnym, jest zasługą leśników zatrudnianych przez władców tych ziem.
Powszechna w Lasach Trójmiejskich, a szczególnie Oliwskich, daglezja zielona sprowadzona z Ameryki Północnej w XIX w. przez leśników niemieckich także świadczy o intensywnym użytkowaniu tych lasów.
Obecnie prowadzona gospodarka leśna nastawiona jest wyłącznie na zachowanie trwałości i ciągłości wykorzystywania ich walorów naturalnych także dla przyszłych pokoleń. Mówienie o masowych wycinkach czy eksploatacji tych lasów jest dużym nieporozumieniem.
Opinie wybrane
-
2021-04-18 10:42
Tylko prostest z jak największa ilością ludzi (20)
przyniósł by jakiekolwiek skutek.Nasz skarb jakim jest TPK Na naszych oczach jest niszczony przez pazerność ludzi z lasów państwowych. Dopóki ludzie się nie zbiorą i nie pokażą dla kogo są w rzeczywistości te lasy,będzie dalej tak jak jest.Bo oni nic sobie z tego nie robią.
- 426 62
-
2021-04-19 12:59
Jedyny sposób to przepędzić sobiepanków z pis od władzy (1)
traktuję oni społeczeństwo jak chłopów pańszczyźnianych z którymi się nie gada najwyżej od czasu do czasu rzuci jakiś ochłap w postaci pińcet+.
- 0 1
-
2021-04-19 13:20
a nie jest to kraj chłopów podnóżków kleru i polityków? przecież na garść odpadów ze stołu "panów" 30% polaków (wyborców PiS) sprzeda swoją matkę i rodzeństwo. Nie przeszkadza im także to ,że kler gwałci małe dzieci, sami przecież ich tam im zanoszą.
- 0 2
-
2021-04-18 21:41
T jest inwazja trolli merkelowej:) Ale wyciete drewa sa faktem. Ten Mikos ma bardziej przeita morde niz ja:)
- 0 4
-
2021-04-18 19:29
a na ścieżkach leżą wiatrołomy (1)
po kilka, kilkanaście miesięcy, do tego ścieżki piesze są systematycznie ryte tak że można sobie na nich nogi połamać. Las jeżeli jest własnością nas wszyskich, a jest to powinien być również dostępny dla wszystkich, dobrze byłoby żeby ktoś od czasu do czasu przeszedł się po głównych ścieżkach i uprzątnął zagradzające drzewa
- 7 1
-
2021-04-19 10:08
las nie jest własnością wszystkich
PiS już raz ci pokazał jakie masz prawo do lasu ... zakazał wchodzić do lasu i szlus - las już jest im przyPiSany wytną go na potęgę do gołej szyszki
- 3 1
-
2021-04-18 17:05
Tusk chciał lasy sprzedać w prywatne ręce , głównie niemieckie (6)
- 12 36
-
2021-04-19 13:16
pokaż papiery ..... na razie widzę ,że PIS rabuje gospodarkę polską a ustawa "polska w ruinie" to program wyborczy pisu w tym jest też rabunkowa gospodarka drzewostanem. Powiem w tajemnicy ... drzewa idą na eksport do chin za to importujemy 80% potrzebnego węgla z rosji bo tańszy niż polski. Kto to robi PIS :)
- 3 0
-
2021-04-19 13:03
Teraz należą one do pisu
czyli sobiepanków, postszlachciur i ruskich agentów. Już raz za własne przywileje sprzedali ojczyznę ruskim (podczas rozbiorów), nie ma obawy zrobią to i teraz.
- 2 2
-
2021-04-19 09:59
no właśnie Tusk nie chciał sprzedawać
a PiS się dorwał i sprzedaje jak leci, grunty, drewno - w miejsce TPK będzie piękna pato-deweloperka
- 5 1
-
2021-04-19 09:56
kogo to obchodzic
lasy panstwowe sa panstwowe tylko z nazwy, wiec bez roznicy czy bylby prywatne i tak je wycinaja jak widac.
- 3 0
-
2021-04-19 09:51
Przestań oglądać TVPiS bo widać, że już ci mózg zlasowało.
- 10 1
-
2021-04-18 17:54
A tu upadłeś na głowę jeśli sądzisz że kogokolwiek obchodzi co chciał 6 lat temu Tusk
dzisiaj kradną na potęgę twoi kolei z partii i kościoła.
- 31 7
-
2021-04-18 16:17
w tym kraju masowe protesty nic niestety nie dają jak to nam niedawne wydarzenia pokazały
- 11 3
-
2021-04-18 13:22
TPK parkiem narodowym a leśnicy do roboty w fabryce plastikowych mebli- niech się wykażą.
Oczywiście że postawa leśników to skandal i barbarzyństwo. Niszczą przyrode i ekosystem, gleba na której rośnie TPK to polodowcowe piaski i gliny, wywożenie stąd drzew bezpowrotnie zubaża ekosystem i wyjaławia glebę, jakość drzew systematycznie spada, drzewa chorują a po ścięciu nadają się na opał lub palety. Zakończmy to szaleństwo przy urnie wyborczej najlepiej.
- 24 4
-
2021-04-18 10:46
Leśniczy (5)
Leśniczy nic nie zrobią. 40 tyś. kupiło nieruchomości z 95% bonifikatą, co wyznał rozgoryczony, zdymisjonowany, główny leśnik kraju.
- 39 6
-
2021-04-19 06:00
Czy lesnicy powinni byc wylaczeni z prawa do bonifikaty ? (4)
To powszechne prawo przysluguje wszystkim.
- 1 4
-
2021-04-19 11:00
Co? Gdzie? Dawaj namiary (2)
Z takim rabacikiem kupuję w ciemno każdą lesniczówkę
- 4 1
-
2021-04-19 11:42
nic nie kupisz .... (1)
- to promocja ograniczona tylko dla zaPiSanych
- 3 1
-
2021-07-07 08:19
Mam nadzieję, że ci leśnicy niszczący lasy będą zmuszeni oddać te nieruchomości za 5%. :)
Niech CBA to prześwietli w następnych kadencjach.- 0 0
-
2021-04-19 10:24
nie naPiSali ci, że taka bonifikata to okradanie Narodu?
dostępna tylko dla zaPiSanych do partii
- 3 1
-
2021-04-19 12:34
są spraje pomarańczowe ale są też zielone : ) (1)
Zrywka pełną parą aż nie zostaną ukończone dachy na 14 pałacykach nowoelickiego. Potem trza będzie budować inne dworki. Takie czasy. A nowoeliccy mają duże rodziny i znajomych do których nie należą lekarze inżynierowie ale ludzie po korespondencyjnej ochronie środowiska za pomocą siekiery i ciężkiego sprzętu. Niwa szlachta - nowe dworki i zajazdy
- 21 3
-
2021-04-19 12:57
mistrzowie leśni, prefekci leśni, .... kardynałowie leśni. pogięło ich z tymi tytułami ?
- 2 0
-
2021-04-18 13:50
Lasy witominskie to samo (8)
Z bolem ogladam co sie dzieje, lasy na Witominie przerzedzone na skale jakiej nie pamietam a cale zycie mieszkam na Witominie i kiedys tez byly wycinki ale nie cos takiego jak teraz. Mam nadzieje , ze ktos za to odpowie szkoda tylko ze mina lata zanim las bedzie wygladal tak jak kiedys.
- 330 28
-
2021-04-19 09:57
(1)
Żal patrzeć jak koledzy pana Mikosia zniszczyli tor rowerowy, którą sobie młodzież własnymi rękoma zrobiła w lesie na wysokości Grabówka. Środek lasu, miejsce nieuczęszczane, a tym nieudacznikom z nadleśnictwa przeszkadzała. Sami nic nie potrafią zrobić dobrego dla mieszkańców i jeszcze cudze inicjatywy niszczą. Wstyd.
- 3 0
-
2021-04-19 10:59
bo najpierw idzie się do nadleśnictwa prosić o pozwolenie
ale tatuś z mamusią nie nauczyli szanować prawa i respektować własności ... i cudzej i publicznej
- 0 2
-
2021-04-19 07:52
Lasy koło Chwarzna i Wiczlina tak samo przetrzebione (4)
Powycinany jest niemal cały średni i niższy drzewostan, zostały tylko wysokie drzewa - jak patyki wystające ze ściółki - i też przetrzebione. Później wszyscy się dziwią, że pod koniec maja ściółka jest zawsze wysuszona i w całej Polsce ogłaszają zagrożenie pożarowe... A jak ma ta ściółka nie wyschnąć, jak "specjaliści" od lasów hodowlanych wytną
Powycinany jest niemal cały średni i niższy drzewostan, zostały tylko wysokie drzewa - jak patyki wystające ze ściółki - i też przetrzebione. Później wszyscy się dziwią, że pod koniec maja ściółka jest zawsze wysuszona i w całej Polsce ogłaszają zagrożenie pożarowe... A jak ma ta ściółka nie wyschnąć, jak "specjaliści" od lasów hodowlanych wytną wszystko, co daje trochę cienia i zapewnia większą wilgotność... Ot, taką mamy politykę leśną, niestety głównie nastawioną na ekonomię, bo taki powycinany las wygląda paskudnie. Zwierzaki też nie mają gdzie się schować...
- 14 1
-
2021-04-19 09:03
drzewostan po 50latach zaczyna być podatnym na choroby (3)
i staje się bezwartościowy gospodarczo
należy go wyciąć i zasadzić nowy ... ale ecoidioci i nieuki tego nie potrafią zrozumieć i ogarnąć- 2 19
-
2021-04-19 09:48
(1)
Człowieku. Widziałeś jak wygląda 50 letnie drzewo? To znaczy, że większość drzew w twoim wymarzonym lesie miała by średnio 30 lat i wyglądałby jak plantacja choinek. Zastanów się zanim coś mądrego napiszesz.
- 5 0
-
2021-04-19 10:58
wokół pustek cisowskich 30-40 lat temu dokonano takich dużych wycinek
przyjedz i popatrz jak wygląda ten las dziś
- 0 1
-
2021-04-19 09:25
Chodzi o skalę wycinki, tak nie było wcześniej. Wg mnie pomysł na "przerzedzanie" jest chybiony. las wygląda sztucznie. Pozostawiono wysokie, starsze drzewa co kilkadziesiąt metrów. Tak nie wyglądają lasy strefy umiarkowanej. Wolałbym zrąb całkowity i założenie młodnika, ale w zamian za to pozostawianie po sąsiedzku nietkniętego starodrzewu.
- 7 0
-
2021-04-18 21:53
To popatrz na omszałe pieńki.
Tam drzewa cięto od kilkudziesieciu lat.
- 1 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.